dziewica, tercjarka dominikańska
Wspomnienie w Martyrologium Romanum:
30 października
Życiorys bł. Benwenuty Bojani
Błogosławiona Benwenuta Bojani urodziła się 4 maja 1255 roku w Cividale del Friuli (północne Włochy). Była siódmą córką włoskiego szlachcica Corrado de Pertica, zwanego Boiano i jego pierwszej żony, Albertiny da Bottenicco. Ojciec miał nadzieję, że w końcu urodzi mu się syn, dlatego bano mu się powiedzieć, że urodziła się kolejna córka. Jednak Corrado przyjął dziecko z wdzięcznością wykrzykując po włosku „benvenuta” (witaj, mile widziana).
Mało wiemy o jej dzieciństwie. Wiadomo jedynie, że już jako dziecko miała skłonności do pobożnego życia, modlitwy , ascezy i pokuty. W wieku 12 lat złożyła ślub dziewictwa.
Została tercjarką dominikańską. Podejmowała surowe umartwienia, znosiła wiele cierpień, ofiarowując je za nawrócenie grzeszników. Miała szczególne nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny. Legenda mówi, że po śmierci matki, gdy była jeszcze dziewczynką, poszła do kościoła. Spotkała tam małego chłopca bez opieki. Czy masz matkę? – zapytała go z troską. Tak, mam – odpowiedział chłopiec. Benwenuta westchnęła: A ja teraz już nie mam. Ale skoro ty ją masz, to umiesz zapewne modlitwę Zdrowaś Mario? Och, tak – odpowiedział chłopiec i zapytał Benwenutę: A ty czy ją znasz? Tak, oczywiście – potwierdziła dziewczyna. Dobrze więc – powiedział – powiedz mi ją. Dziewczynka zaczęła zatem recytować po łacinie słowa Ave Maria, aż do ostatniego słowa: Jezus. Kiedy doszła do tego Imienia, chłopiec powiedział: Ja Nim jestem i nagle zniknął jej z oczu. Według tradycji Benwenuta od tej pory wiele razy dziennie odmawiała modlitwę Ave Maria.
Benwenuta Bojani wyjątkową czcią otaczała także św. Dominika Guzmana. Gdy przy jego grobie odzyskała zdrowie z długotrwałej choroby, naśladowała go jeszcze gorliwiej. Benwenuta była obdarowana szczególnymi łaskami Bożymi. Jej hagiografia opisuje wizje, ekstazy, zjawisko lewitacji i zachwytu, podczas których jej duch oddzielał się i wychodził niejako na zewnątrz ciała, które w czasie modlitwy i kontemplacji zastygało w bezruchu. Benwenuta doświadczała także gwałtownych demonicznych agresji. Była nieustannie przedmiotem ataków diabła, który pojawiał się fizycznie pod postaciami ludzkimi lub zwierzęcymi. Celem ataków było odwrócenie jej uwagi od modlitwy – często przez obelgi i ataki fizyczne, aż po pobicie.
Ostatnie miesiące życia Benwenuty zostały opisane we wspomnianej wyżej hagiografii dość szczegółowo. Miała dar czytania w ludzkich sercach, posiadała proroczego ducha oraz moc czynienia cudów. Chociaż była obdarzona niezwykłymi łaskami, nękały ją także dotkliwe pokusy niewiary i rozpaczy – nawet po cudownym wyleczeniu z jej dolegliwości. Ostatni wielki atak pokusy rozpaczy i niewierności miał miejsce w czasie, gdy leżała na łożu śmierci. Pokonanie tych przerażających pokus sprawiło, że inni postrzegali ją jako skałę wiary, nadziei i pokoju ducha.
Benwenuta Bojani zmarła 30 października 1292 roku. Beatyfikował ją w 1765 roku papież Klemens XIII.
Modlitwa do bł. Benwenuty Bojani
Boże, Ty dałeś błogosławionej Benwenucie dary pokuty, modlitwy i pokory, spraw abyśmy przez samozaparcie i kontemplację niebiańskich spraw, także żyli w Duchu i odnajdywali w Tobie, jedynym Bogu, odpoczynek i chwałę. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.