dziewica, zakonnica
Wspomnienie w Martyrologium Romanum:
7 marca
Wspomnienie w Polsce:
1 września
Życiorys św. Teresy Małgorzaty od Najświętszego Serca Jezusa
Święta Teresa Małgorzata od Najświętszego Serca Jezusa (w świecie Anna Maria Redi) urodziła się 15 lipca 1747 roku w Arezzo we Włoszech. Pochodziła ze szlachetnego i głęboko pobożnego rodu. 1 września 1764 wstąpiła do klasztoru Karmelitanek Bosych we Florencji i przybrała imię Teresa Małgorzata od Najświętszego Serca Jezusa.
Bóg obdarzył ją szczególnym mistycznym doświadczeniem słów św. Jana Apostoła: Bóg jest miłością (1 J 4,16). Czuła się powołana do życia ukrytego, realizowanego na drodze miłości i ofiary z siebie. Swoje współsiostry obdarzała dobrocią, która przynosiła im ogromną radość, zwłaszcza w chorobie. Jej czułe słowa i opieka nie ominęły żadnej z nich. Szczególnie starsze siostry uwielbiały ją, gdyż była uduchowioną, pełną pokory i cierpliwą zakonnicą. Potrafiła ulżyć im w życiu, które nie było łatwe ze względu na surową regułę zakonną. Pod wpływem jej idealizmu rozpalały w sobie własną gorliwość i pobożność.
Teresa była przepełniona miłością. W jej obecności wszyscy czuli się docenieni. Każdego, kto ją odwiedził, obdarzała bez reszty swą uwagą. Pilnowała, by było mu wygodnie, podawała coś do jedzenia i picia, a potem zasypywała pytaniami o życie osobiste. Opowiedz mi teraz osobie, prosiła. Nie odrywała od gościa swych roześmianych oczu i uważnie wsłuchiwała się we wszystko, co mówił. I każdego obdarzała na pożegnanie radosnym poczuciem akceptacji.
Teresa Małgorzata od Najświętszego Serca Jezusa zmarła 7 marca 1770 roku we Florencji. Przez piętnaście dni jej ciało nie zdradziła żadnych oznak rozkładu. Cud ten przyciągnął tysiące wiernych, którzy napływali do klasztoru z Florencji i okolicznych miast. Siostrę Teresę Małgorzatę od Najświętszego Serca Jezusa beatyfikował 9 czerwca 1929 roku papież Piusa XI, a kanonizował 19 marca 1934 roku papież Pius XI. Nowe Martyrologium Romanum wspomina ją w dniu narodzin dla nieba czyli 7 marca (dies natalis). W Polsce jej wspomnienie liturgiczne przypada 1 września.
Myśli św. Teresy Małgorzaty
„Pragnę Cię kochać, o mój Boże, miłością, która jest cierpliwa, miłością, która poświęca się Tobie bez reszty, miłością, która działa, i co najważniejsze, miłością która nie ustaje. Tak jak kochający jakąś istotę myśli o niej często, tak i kochający Boga niech zawsze ma Go w swych myślach. Zwierciadłem, w którym musimy się przeglądać, by zdobyć Bożą miłość, jest Jezus Chrystus. Jeśli czyny naszych bliźnich nie są jednoznaczne, powinniśmy rozważać ich postępki tylko z najlepszej strony. Kiedy czyn jest godzien potępienia, powinniśmy zrobić wszystko, by dojrzeć słuszne intencje kryjące się za nim. Róbmy wszystko dla miłości, pamiętając, że miłość pragnie jedynie miłości; a wtedy nic nam nie wyda się trudne.”
„Zdecydowałam się we wszystkim bez wyjątku okazywać całkowite posłuszeństwo, nie tylko moim przełożonym, ale także moim równym i podwładnym, aby uczyć się od Ciebie, mój Boże, który stałeś się posłuszny w znacznie trudniejszych okolicznościach niż te, w których odnajduję siebie”.
„Jesteśmy w rękach kochającego Boga, Ojca wszelkich pociech. Wszystko, na co pozwala, jest dla naszego dobra. Zaufajmy mu całkowicie”.
„Wszystko ma swój kres. Nie trać więc nadziei, gdyż przechodzimy z miejsca na miejsce, a na koniec dotrzemy do wieczności. Nawet z tego, jak szybko przemijają rzeczy doczesne, winniśmy czerpać pociechę – tym szybciej bowiem my sami zbliżamy się do tego końca, ku któremu powinniśmy się zwracać we wszystkim, co robimy”.
Modlitwa do św. Teresy Małgorzaty od Najświętszego Serca Jezusa
Boże, dzięki Twojej łasce święta Teresa Małgorzata od Najświętszego Serca Jezusa wytrwale naśladowała Chrystusa ubogiego i pokornego, spraw za jej wstawiennictwem, abyśmy wiernie trwając w naszym powołaniu osiągnęli doskonałość, której wzór nam dałeś w swoim Synu Jezusie Chrystusie. Który żyje i króluje na wieki wieków. Amen.